Po wycieczce do skansenu ma się nieodparte wrażenie, że świat wykonał przez ostatnie dwieście lat niesamowity skok. Skok dokonał się we wszystkich dziedzinach życia. Budynki mieszkalne we wspomnianym muzeum miały podłogi w formie tak zwanego klepiska. Surowa glina pokrywała powierzchnię podłogi dość grubą warstwą.
Dziś w modzie są syntetyki. Chemia cząsteczek o niezwykle długich łańcuchach daje użytkownikom niebywale trwałe materiały w postaci żywic. Jeśli ktoś nie wie, co to posadzka epoksydowa, niech zagłębi się dalej w tekst, a wszystko niebawem stanie się jasne. Posadzki z żywic epoksydowych jeszcze do niedawna używane były jedynie w pomieszczeniach gospodarczych. Nikt nie wyobrażał sobie, by posmarować powierzchnię podłogi w salonie żywicą. Dziś nie tylko pokoje dzienne, ale także łazienki, sypialnie i każde inne pomieszczenie mieszkalne i użytkowe może być wyposażone w żywicę epoksydową na podłodze.
Od cienkowarstwowych – stosowanych w pokojach sypialnych i łazienkach – przez wylewane o średniej grubości warstwy użytkowej po wzmacniane wypełnieniem mineralnym posadzki stosowane w ciągach komunikacyjnych.